Android już od pewnego czasu dominuje w sektorze telefonii komórkowej. Zgodnie z danymi ponad 75% telefonów sprzedanych na świecie w pierwszym kwartale 2013 działało pod systemem Android. Polska nie jest tu wyjątkiem, chociaż jako jeden z nielicznych krajów na świecie posiada wysoki odsetek udziału Windows Phone w rynku, jednak system Google jest dominujący także nad Wisłą. Nie dziwi więc, że cyberprzestępcy co 22 sekundy wypuszczają nowe złośliwe oprogramowanie na system z zielonym ludzikiem.
W samym tylko maju specjaliści G Data naliczyli 124000 nowych próbek złośliwego kodu, którego twórcy za cel wyznaczyli sobie głównie kradzież poufnych danych osobistych, wysyłanie wiadomości SMS Premium bez wiedzy właściciela telefonu oraz dokonywanie płatnych połączeń. Przestępcy zaczęli także wdrażać nową funkcjonalność – wyświetlanie mocno agresywnych reklam mających nokłonić do zainstalowania aplikacji ze złośliwym kodem. G Data przewiduje zwiększenie liczby unikalnych zagrożeń na Androida, jest to ściśle powiązane z wysoką opłacalnością tej strategii dla cyberprzestępców.
Moment nie mógł być bardziej odpowiedni, czerwiec 2013. W szóstym miesiącu roku eksperci ds. bezpieczeństwa G Data osiągnęli kamień milowy gromadząc w swojej bazie 666 666 unikalnych szkodliwych programów na platformę Android. Niestety można się spodziewać, że liczba ta nadal będzie rosła w zastraszającym tempie.