My też tak możemy;-) A już najbardziej może się spodobać sprecyzowana oferta wypożyczalni, dzieląca poszczególne modele zegarków w zależności od rodzaju wydarzenia.
Mamy więc zegarki na:
- Posiedzenie rządu, konferencja prasowa, oficjalna dymisja znajomego
- Otwarcie nowego odcinka autostrady, wywiad telewizyjny, zebranie komisji śledczej
- Manifestacja, kontrmanifestacja, wiec przedwyborczy, lokalne dożynki
- Poranny jogging, partia squasha z kolegą z opozycji, mecz politycy-dziennikarze
Prawda, że sympatyczny pomysł? Piszemy o nim, zdając sobie sprawę, że to przedsięwzięcie komercyjne, ale urzekł nas styl, w jakim zostało przeprowadzone. Na wszelki wypadek zaznaczam, że redakcji CHIP.pl (ani mnie osobiście) nie łączą z tym przedsięwzięciem żadne relacje finansowe czy biznesowe. I nie dostaliśmy od nich żadnych zegarków. Ani nawet nie wypożyczyliśmy.