W Sieci pojawi się sporo tekstów tego typu. Większość z nich będzie starało się udowodnić bezsprzeczną wyższość jednej platformy nad drugą. Moim zdaniem wszystko sprowadza się do kwestii waszych indywidualnych preferencji, jednak nie zmienia to faktu, że dobrze jest zorientować się w możliwościach obu konsol przed dokonaniem wyboru.
Zacznijmy od następującego kryterium:
Cena
- Xbox One: 499 euro
- Playstation 4: 399 euro
Sony wygrywa tą bitwę o całe 100 euro (swoją drogą, ciekawe jak ukształtują się polskie ceny obu konsol), jednak diabeł tkwi jak zwykle w szczegółach. Za dodatkowe 100 euro, Xbox One oferuje nam świetny kontroler ruchowy Kinect. Jeśli chcielibyście powygłupiać się przed ekranem telewizora, do którego podłączone będzie PS4, będziecie zmuszeni dokupić kontroler Move i kamerę Playstation Eye. Dodatkowe koszta z tym związane skutecznie niwelują różnicę w cenie obu konsol. O ile jesteście w ogóle zainteresowani graniem za pomocą kontrolera ruchowego. Większość graczy nadal woli spędzać czas z konsolą siedząc wygodnie na kanapie i grać za pomocą pada. Więcej o kontrolerach ruchowych będzie trochę niżej w tekście.
Pozostaje jeszcze kwestia blokad regionalnych, których Sony nie wprowadziło do swojej nowej konsoli. Oznacza to, że Playstation 4 można zamówić z serwisu Amazon.com za 399 dolarów. Warto o tym pamiętać.
Moc i specyfikacja
Xbox One | Playstation 4 | |
---|---|---|
GPU | AMD Jaguar x86 (8-rdzeni) | AMD Jaguar x86 (8-rdzeni) |
CPU | AMD GCN 768-SPU | AMD GCN 1152-SPU |
RAM |
8 GB DDR3 2133MHz, 32 MB eSRAM (5 GB dla gier, 3 GB zarezerowane dla systemu) | 8 GB DDR5 5500MHz |
Pojemność | 500 GB HDD, nie można wymienić dysku, można podpiąć dodatkowy | 500 GB HDD, można wymienić dysk twardy |
Napęd optyczny | Blu-Ray, DVD | Blu-Ray, DVD |
Wyświetlanie obrazu | 1080p i 4K | 1080p (gry), 4K Media (teoretycznie granie w 4K wydaje się być możliwe, jednak Sony nic o tym nie wspomniało) |
Audio | 7.1 Surround Sound | Brak informacji. Prawdopodobnie również 7.1 |
Wyjście A/V | HDMI, Optical SPDIF | HDMI, Optical SPDIF, analogowe |
Wejście A/V | HDMI | brak |
Dodatkowy kontroler | Microsoft Kinect Voice/Move (wymagany, nie można go wyłączyć) | Kontroler Playstation Move + kamera Playstation Eye |
Dodatkowy wyświetlacz | Dowolne urządzenie z aplikacją Xbox SmartGlass (Windows, Windows Phone, Android, iOS) | Dowolne urządzenie z aplikacją Playstation App (Android, iOS) lub Playstation Vita |
Jak widać, specyfikacja sprzętowa obu urządzeń jest bardzo podobna. Dlatego też w Sieci znajdziecie zarówno teksty, których autorzy twierdzą, że Xbox One jest szybszy (dzięki 32MB eSRAM), jak i te, w których to Playstation 4 wygrywa jeśli chodzi o moc i wydajność (DDR5 > DDR3). Niestety nigdy nie lubiłem bawić się we wróżenie ze szklanej kuli, więc powstrzymam się ze spekulacjami do czasu, kiedy obie konsole trafią na rynek.
Jedyną potwierdzoną informacją jest to, że Xbox One udostępnia w czasie grania mniej pamięci RAM niż PS4. Wspominali o tym twórcy gry Titanfall, dodając, że 5 GB Xboxa One to i tak dużo i nie musieli wprowadzać do swojej gry żadnych ograniczeń z tego powodu. Przynajmniej na razie. Pamiętajmy o tym, że tytuły, które ukażą się za 5-7 lat będą wykorzystywać o wiele więcej zasobów systemowych. Wtedy Microsoft będzie musiał się zastanowić, jak uwolnić dodatkowe gigabajty pamięci.
Nie zapominajmy też jednak, że część obliczeń na Xboxie dokonywana będzie w chmurze, na serwerach Microsoftu. Sony nie pochwaliło się analogicznym rozwiązaniem, ale należy pamiętać, że producent Playstation kupił Gaikai – serwis specjalizujący się graniem w chmurze, więc stworzeniem podobnych mechanizmów dla PS4 nie powinno być trudne. Tym samym hardware w nowych generacjach nie jest aż tak ważnym czynnikiem podczas wyboru platformy. Dzięki chmurze i przeniesieniu do niej części obliczeń, ważniejszą kwestią staje się… szybkość naszego łącza.
Gry, używki i ograniczenia
Żeby cieszyć się trybem rozgrywki multiplayer na obu platformach, gracze będą zmuszeni do opłacenia abonamentu. W tej cenie jednak, oprócz możliwości rozgrywki sieciowej, zarówno Sony, jak i Microsoft oferować będą darmowe gry do pobrania. Obecnie roczny abonament Xbox Live Gold kosztuje 139,90 zł, jednak nie oferuje darmowych tytułów. Roczna opłata za PSN+ to 195 zł. Tyle wiadomo na chwilę obecną. Spodziewam się, że abonament xboksowy nieco podrożeje i ceny obu usług będą porównywalne.
Playstation 4 nie wymaga jednak podłączenia do Sieci. Xbox One – jak najbardziej. Konsola musi łączyć się z serwerami Microsoftu co 24 godziny, bo jeśli nie jest w stanie tego uczynić, nie zezwoli na uruchomienie jakiejkolwiek gry. Microsoft wprowadził też odgórne ograniczenia, jeśli chodzi o pożyczanie gier i zakup używanych tytułów. Gry pożyczycie tylko od tych znajomych, którzy dodali was do specjalnej grupy, zdolnej pomieścić maksymalnie 10 osób. Jeśli nie będziecie na tej liście, pożyczony tytuł nie zadziała.
Sprzedawanie używanych gier też obłożono ograniczeniem. Tytuł “przekazać” będzie można tylko osobie, która znajduje się od (co najmniej) 30 dni na naszej liście znajomych. Oprócz tego używane gry będzie można sprzedawać w sieciach sklepów, które podpiszą umowę z Microsoftem.
Sytuacja Playstation 4 w tej kwestii wygląda o wiele lepiej. Przynajmniej w teorii. Kupujecie grę na płycie – jest wasza, możecie robić z nią co chcecie. Jest jednak kilka wątków, które pominięto podczas oficjalnej prezentacji konsoli.
Sony przyznało, że producenci gier będą mogli wprowadzić dowolne mechanizmy blokujące odsprzedawanie swoich tytułów
. Ciężko mi uwierzyć, że nikt z wydawców nie skorzysta z tej opcji, jednak biorąc pod uwagę fakt, że PS4 nie wymaga połączenia z Siecią, większość ograniczeń skupi się na opcjach rozgrywki sieciowej.
Kolejną kwestią są gry niezależne, które były mocnym punktem zarówno prezentacji Microsoftu, jak i Sony. Japończycy zdecydowali się na umożliwienie niezależnym twórcom publikowania gier na PS4 bez konieczności podlegania pod jakiegoś wydawcę. Microsoft nie zaryzykował i nadal wymaga od twórców podpisania umowy z wydawcą. Patrząc na rozwój gier niezależnych na pececie, większość ich twórców już dawno przestało polegać na pośrednikach. Jeśli sytuacja powtórzy się na konsolach nowej generacji, to więcej “indyków” trafi na konsolę Sony.
Na koniec zostają ekskluzywne tytuły. Obie firmy mocno starają się zapewnić swojej platformie jak najwięcej hitów na wyłączność. Na chwilę obecną wygląda to następująco:
- Xbox One: Dead Rising 3, Halo (5), Forza Motorsport 5, Killer Instinct, Plants vs. Zombies: Garden Warfare, Quantum Break, Ryse: Son of Rome.
- Playstation 4: Killzone: Shadow Fall, Infamous: Second Son, Kingdom Hearts III, Final Fantasy XV czy The Order: 1886.
I znów, wybór “lepszej” platformy zależy od waszych indywidualnych preferencji. Oddani fani Halo kupią Xboxa, choćby nie wiem co.
Usługi dodatkowe
Do Xboxa podłączymy dekoder telewizyjny. Nie wiadomo tylko, jak ta usługa działać będzie w Polsce (możliwe, że w ogóle nie będzie działać). Na chwilę obecną wiemy, że Microsoft pamięta o Europie i stara się, żebyśmy mogli oglądać telewizję na Xboxie. Na Playstation 4 z pewnością pooglądamy kilka z naszych rodzimych stacji internetowych (np Iplę). Na obu konsolach dostępne będą przeglądarki internetowe i aplikacje YouTube. Sony dodatkowo oferować ma na swoich maszynkach zasoby wytwórni filmowej Sony Pictures (ponad 150 tysięcy filmów i seriali) oraz muzykę od Sony Music Entertainment (ponad 20 milionów utworów)
Obie konsole oferować będą rozmowy wideo. Na Xboxie odbywać się to będzie za pośrednictwem Skype’a, dzięki czemu konsola Microsoftu wydaje się bardziej uniwersalnym rozwiązaniem.
Jeśli chodzi o strumieniowanie obrazu z gier, to obie firmy podpisały umowy partnerskie z dostawcami tych usług. Gry z Xboxa pooglądamy na Twitch.tv, transmisje z PS4 wylądują w serwisie Ustream.tv. Twitch na chwilę obecną jest o wiele bardziej popularnym serwisem.
Na Playstation 4 dostępne będzie również opcja grania w chmurze dzięki serwisowi Gaikai. Oznacza to, że posiadając odpowiednio szybkie łącze internetowe, będziemy mogli zacząć cieszyć się naszym nowo nabytym tytułem, zanim ten zdąży się zainstalować na naszym dysku. Dema gier również dostępne będą natychmiastowo, bez konieczności instalacji na dysku. Do tego dochodzą również takie opcje jak przejęcie sterowania w grach naszych znajomych bez potrzeby wychodzenia z domu (przejdziesz mi tego bossa?)
Xbox One oferuje z kolei świetne sterowanie głosowe dzięki Kinectowi. Minusy tego rozwiązania to: Kinect musi być zawsze włączony, co w teorii oznacza, że konsola Microsoftu słyszy wszystko, co dzieje się w pokoju, w którym stoi konsola. Jeśli planujecie zamach na prezydenta, radzę planować go w kuchni albo wyciągać wtyczkę od Xboxa… No i jak na razie Kinect reaguje tylko na polecenia wydawane po angielsku. Patrząc jednak na świetnie działające sterowanie głosowe w języku polskim dostępne na smartfony z Windows Phone, mam nadzieję, że nasz język ojczysty pojawi się również na konsoli Microsoftu.
Podsumowanie
Wybierając konsolę, proponuję odpowiedzieć sobie na poniższe pytania:
- Czy interesują Cię kontrolery ruchowe? Chcesz ćwiczyć przed konsolą? Tańczyć? Celować do telewizora z atrapy karabinu? Przeszkadza Ci trzymanie kontrolera w ręku?
- Czy istnieje jakiś tytuł gry lub kilka tytułów, w które musisz koniecznie zagrać? Sprawdź, czy dostępny jest na twoją platformę
- Na którym kontrolerze gra Ci się wygodniej? To ważniejsze niż myślicie. Najlepiej gdybyście przed zakupem spędzili po kilka godzin zarówno z padem od Xboxa, jak od Playstation
- Na jakiej platformie grają Twoi znajomi? Lubicie się na tyle, żeby pożyczać sobie gry?
- Czy kupujesz sporo gier używanych?
I na koniec, ankieta: