W kontraście do informacji, którą mogliście przeczytać kilkanaście minut wcześniej, federalny sąd apelacyjny w Bostonie podtrzymał wcześniejszą decyzję ławy przysięgłych, która nakazała byłemu studentowi Uniwersytetu w Bostonie zapłacił 675 tysięcy dolarów odszkodowania za pobranie i udostępnianie w Internecie 30 utworów muzycznych. Joel Tenenbaum posłużył amerykańskiemu wymiarowi sprawiedliwości najprawdopodobniej za przysłowiowego kozła ofiarnego – nakładając tak gigantyczną karę z pewnością da do myślenia innym młodym ludziom, czy piractwo się w ogóle opłaca.
Tenenbaum wnosił, iż zasądzone odszkodowanie jest niewspółmierne do winy. Jego zdaniem kara nie powinna wynosić więcej niż 450 dolarów łącznie.
Sąd z drugiej strony określił działania byłego studenta z Bostonu jako “skandaliczne”, bowiem nielegalnie udostępniał muzykę w Internecie przez lata, pomimo licznych ostrzeżeń.
Sąd Najwyższy najprawdopodobniej odrzuci wszelkie próby apelacji, gdyż już w 2012 roku Tenenbaum takie próby podejmował.