Jak twierdzi Microsoft, każdego dnia wszyscy testerzy Windows 8.1 wysyłają na SkyDrive, średnio, około trzech terabajtów danych dziennie. Usługa cieszy się dużym zainteresowaniem wśród testerów, bowiem została ona w znaczny sposób usprawniona.
SkyDrive dla Windows 8.1 nie synchronizuje bowiem wszystkich danych z pliku a jedynie jego metadane i miniaturki podglądu. Oznacza to, że użytkownik widzi wszystkie pliki tak, jakby je miał w pamięci lokalnej (widać je w menadżerze plików, ich treść jest indeksowana przez wyszukiwarkę, w przypadku zdjęć widać miniaturki, i tak dalej), ale są one pobierane dopiero w momencie ich otwarcia.
Dzięki temu, dla przykładu, 5,6-gigabajtowy folder ze SkyDrive zajmuje na dysku lokalnym raptem 185 megabajtów, przy zachowaniu komfortu przeglądania danych tak, jakby owe pliki w całości się znajdowały na dysku. Można, rzecz jasna, wskazać pliki i foldery, które zawsze mają być dostępne w pełni lokalnie, w razie ograniczonego lub braku dostępu do Internetu, a sam SkyDrive widoczny jest jako dysk lokalny dla wszystkich aplikacji.