Chcieliśmy, by był prosty i elegancki — stwierdził. Za projekt odpowiadało 30 osób, które wymyślały przeróżne projekty obudów, które następnie produkowano i umieszczano w salonach domowych, by sprawdzić jak się prezentują.
Po odrzuceniu kiepskich projektów zespół projektantów musiał nawiązać współpracę z zespołem inżynierów, by wspólnie opracować konstrukcję Xboxa One tak, by obudowa była nie tylko ładna, ale również zapewniała odpowiednie warunki pracy dla podzespołów konsoli. Na samym końcu opracowano wykończenia, projekt kratek wentylacyjnych i wymyślono nazwę konsoli.
Jak zdradził Ledbetter, gamepad Xboxa One miał ponad 200 różnych prototypów, które również wyprodukowano, by móc własnoręcznie z nim obcować i wybrać najlepszy projekt. –
Odkryliśmy, że ludzie wyczuwają różnice w wymiarach, które wynoszą nawet jedną dziesiątą milimetra — twierdzi Ledbetter.