W efekcie mózg przyzwyczaja się do rygorystycznych ćwiczeń umysłowych, co pozwala na osiągnięcie lepszych rezultatów podczas rozwiązywania zadań”.
Zespół zwerbował 72 kobiety (naukowcom nie udało się znaleźć mężczyzn grających mniej niż 2 godziny tygodniowo), które następnie podzielono na 3 grupy. Pierwsza miała grać w popularną grę symulacyjną – The Sims -, natomiast dwie pozostałe miały spędzać czas przy strategii Blizzarda. Uczestnicy spędzili nad wybranymi tytułami 40 godzin na przestrzeni 6-8 tygodni. Następnie naukowcy przeprowadzili testy psychologiczne sprawdzające spostrzegawczość, pamięć i umiejętność filtrowania informacji. Okazało się, że najcelniej i najszybciej odpowiadała ta grupa uczestników, która grała w bardziej skomplikowaną odmianę StarCrafta (zarządzanie dwoma bazami w różnych miejscach).
“Teraz musimy zrozumieć, które czynniki w grach prowadzą do zmian i czy efekt rozwoju zdolności poznawczych jest stały, czy będzie spadał z upływem czasu. Kiedy posiądziemy już tę wiedzę będziemy mogli wykorzystać ją do opracowania nowych sposobów radzenia sobie z nadpobudliwością psychoruchową czy urazami mózgu.” – powiedział Glass.
Zanosi się na to, że w przyszłości gry wideo mogą być stałym elementem terapii psychologicznych. Wcześniej pisaliśmy Wam o amerykańskich badaniach, które potwierdziły,iż gry wideo pozwalają kształtować etyczne postawy u dzieci, a także o pewnej grze, która pomaga w leczeniu depresji.