Jak możemy przeczytać w dzienniku The Wall Street Journal, prezydent Barrack Obama zawetował decyzję komisji ITC (amerykańska Międzynarodowa Komisja Handlu), która w minionym tygodniu nałożyła
zakaz sprzedaży na terenie Stanów Zjednoczonych następujących produktów Apple’a: iPhone’a 3GS, iPhone’a 4 oraz wszystkich wersji iPada i iPada 2
.
Zakaz miał związek z naruszeniem przez firmę z Cupertino patentu Samsunga i miał obowiązywać począwszy od 5 sierpnia 2013 roku. Prezydent Obama jednak bardzo szybko podjął decyzję o anulowaniu zakazu. Było to pierwsze weto odnoszące się do wydanego przez komisję ITC zakazu sprzedaży jakiegokolwiek produktu od czasów Ronalda Reagana (1987 r.)!
W liście uzasadniającym swoją decyzję, prezydent Obama wyjaśnia przewodniczącemu komisji ITC, Irvingowi Williamsonowi, że nałożenie zakazu sprzedaży mogłoby źle wpłynąć nie tylko na warunki konkurencji w amerykańskiej gospodarce, ale także na samych konsumentów w tym kraju. Administracja Obamy uznała ów patent za “wyznaczający standardy”, a co za tym idzie – niepodlegający roszczeniom zakazu sprzedaży. Samsung natomiast może wciąż domagać się odszkodowania.
Jak można się spodziewać, Samsung nie jest zadowolony z tej prezydenckiej decyzji, uznając decyzję komisji ITC za jedyną właściwą. Oczywiście zgoła odmienne nastroje panują w obozie Apple’a, które jest szczęśliwe z decyzji.
Aktualizacja:
Po decyzji administracji prezydenta Stanów Zjednoczonych, koreańska firma Samsung straciła, bagatela, miliard dolarów na swojej rynkowej wartości. Kapitalizacja rynkowa koreańskiego producenta w wyniku ogłoszenia tej decyzji spadła o 0,93,% do 1 274 000 koreańskich wonów. Oczywiście musimy pamiętać, że wartość rynkowa to nie to samo, co gotówka.