Czym w ogóle jest Starcraft Universe? Druga część Starcrafta udostępnia narzędzia, dzięki którym każdy z odrobiną chęci i umiejętności może tworzyć własne gry bazujące na silniku Blizzarda. To sprawdzony przepis na sukces: pierwszy raz takie narzędzia udostępniono w grze Warcraft 3. To właśnie tam, dzięki modom powstały takie gatunki gier jak Tower Defense, czy MOBA, która aktualnie jest chyba najpopularniejszym gatunkiem jeśli chodzi o gry sieciowe.
Starcraft Universe ma być grą z gatunku MMO, rozgrywającą się w alternatywnym uniwersum Starcrafta, w którym kampania Wings of Liberty przebiegła nieco inaczej niż w scenariuszu stworzonym przez Blizzarda.
O ile kiedykolwiek powstanie.
Żeby gra została udostępniona do publicznych testów beta, twórcy potrzebują 80’000$. Za tą sumę obiecują udostępnić pierwszy i ostatni akt całej historii, dwie grywalne rasy (Protosi i Terranie). Jak to bywa z Kickstarterem, więcej pieniędzy oznacza bardziej rozbudowaną grę: nowe grywalne rasy, “mobopodobny” tryp PvP i zapewne dodatkowe klasy postaci.
Musiałem zdrzemnąć się dłużej niż planowałem i z jakiegoś powodu przegapiłem ten moment w historii gier komputerowych, w którym moderzy startują z kampaniami crowdfundingowymi. O komentarz w tej sprawie z chęcią spytałbym Icefroga – legendarnego twórcę Doty, która z moda w Warcrafcie 3 wyewoluowała do jednej z najpopularniejszych gier e-sportowych dzisiejszych czasów, ale niestety gość, chociaż dostał pracę w Valve, gdzie cały casz ulepsza i dopieszcza Dotę 2, pozostaje anonimowy.
Z kolei mam nadzieję, że polskie studio Black Eye Games, które tworzy jedną z najbardziej ambitnych gier z gatunku MMO – Glorię Victis, w którymś momencie przeprowadzi skuteczną kampanię na Kickstarterze. Tyle, że oni za 80’000$ prawdopodobnie ukończyliby grę, a nie moda…
Więcej informacji znajdziecie na oficjalnej stronie projektu na Kickstarterze: http://www.kickstarter.com/projects/747939120/starcraft-universe