Zaledwie dwa dni temu przedstawiciel studia Zenimax poinformował graczy, że TES: Online będzie wymagał opłacania miesięcznego abonamentu. Swoją decyzję tłumaczył faktem, że nie ma zamiaru sztucznie ograniczać rozgrywki graczy mikrotransakcjami. I większość osób przyznała mu rację, gdyż w modelu F2P często zasobność portfela decyduje o tym, czy będziemy bawić się na odpowiednim poziomie, czy nie.
TES: Online zatem będzie ściągał od graczy abonament za grę, którą najpierw będą musieli kupić w wersji pudełkowej, a graczom z nadmiarem gotówki zaproponuje dodatkowe atrakcje. Uważacie, że to uczciwy model zabawy? Bo mi wygląda to na “zjeść ciastko i mieć ciastko”…