– Możliwość ciągłej interakcji z marką dzięki Free to Play będzie integralną częścią dla każdej serii gier, którymi teraz się zajmujemy – powiedział w wywiadzie udzielonym dla Engadget.
Moore zapowiedział również, że w przyszłości EA skupi się wyłącznie na produkcjach wymagających stałego połączenia z Siecią. Jego zdaniem gry stają się w większym stopniu usługami, a nie jak do tej pory: produktami.
– Nie produkujemy jako EA gier, które nie wymagają połączenia z siecią. To po prostu już się nie dzieje. Gracze chcą być połączeni. Chcą chwalić się statystykami i osiągnięciami. Chcą trybu multiplayer. Nie dostarczamy już gier offline.
Na szczęście Electronic Arts potrafi też wyciągać wnioski. Pamiętacie katastrofę, jaką była premiera Sim City? The Sims 4 pozbawiono zabezpieczeń DRM oraz wymogu stałego podłączenia do sieci.