Serwis Giantbomb sprawdził swoje źródło informacji i wychodzi na to, że co najmniej kilka osób może potwierdzić, że słyszało jak Gibeau powiedział:
Apple oczywiście wypiera się wszystkiego i zaprzecza, żeby jakakolwiek wymiana pieniędzy w tej sprawie miała miejsce. Problem polega na tym, że Plants vs Zombies 2 na Androida jak dotąd ukazało się tylko w Chinach. Gry nie da się kupić i zainstalować na urządzeniu z systemem operacyjnym Google’a nigdzie indziej na świecie. To trochę podejrzane, prawda? W Chinach z kolei, wersja na Androida jest ok. 6 razy bardziej popularna od wersji na iOS (na jedną kopię Plants vs Zombies 2 kupioną w Appstore przypada aż 6 zakupów tej samej gry z Google Play)
Takie umowy to nic nowego, ani kontrowersyjnego w świecie deweloperów i wydawców gier komputerowych. Jednak nie mówi się o nich głośno, ani nie chwali się nimi na spotkaniach Panie Gibeau…