Na witrynie Eurogamera pojawił się bardzo ciekawy wywiad z dwoma inżynierami Microsoftu, którzy pracowali nad konsolą Xbox One. Jak stwierdził Adrew Goosen, jeden z nich, w Internecie krąży “mnóstwo fałszywych informacji” na temat “bebechów” Xboxa One.
Szczególnie kontrowersyjna jest pamięć ESRAM. PlayStation 4 posiada 8 GB pamięci GDDR5 5500 MHz, która zapewnia przepustowość maksymalną 170,6 GB/s. Z kolei Xbox One posiada 8 GB pamięci DDR3 2133 MHz zapewniają maksymalną przepustowość…. 68,3 GB/s. Ale oprócz tego, konsola Microsoftu posiada coś, czego nie ma ta od Sony: 32 MB pamięci ESRAM o przepustowości 120 GB/s.
Nick Baker, drugi z inżynierów Microsoftu, stwierdził, że już na samym początku projektowania Xboxa One zrezygnowano z GDDR5. –
Jeżeli chodzi o najlepsze możliwe połączenie wydajności, rozmiaru pamięci i zużywanej energii, GDDR5 zapewnia bardzo nieprzyjemny kompromis. ESRAM zużywa niewielką ilość energii a zarazem zapewnia bardzo wysoką przepustowość. Dzięki temu można zmniejszyć przepustowość pamięci zewnętrznej, co zapewnia duże oszczędności energii i ceny, dzięki czemu można sobie na więcej pozwolić — twierdzi.
Microsoft niedawno też ogłosił, że zwiększył taktowanie procesora Xboxa One z 1,6 GHz do 1,75 GHz. –
Dodając margines do CPU… były gry, które “klatkowały”, ponieważ ich główne wątki były związane z CPU. Zapewniając pozornie niewiele zwiększoną wydajność zapewniliśmy płynność działania gier w naszej konsoli — twierdzi Goosen.