Najbardziej niesamowita jest jednak w tym ekranie nie wielkość, ale rozdzielczość. To ekran Ultra HD, czyli, jak to się teraz chętnie określa, 4K. To aż 3840×2560 pikseli! Full HD na tablecie wyda się pewnie po czymś takim mdłe i nieostre niczym budyń zmieszany z jajecznicą. Dla porządku dodajmy, że proporcje ekranu Panasonica to 15:10, a gęstość upakowania pikseli to 230 ppi. Obsługa trybu wielodotykowego to oczywista oczywistość.
W podstawowej wersji Toughpad 4K UT-MB5 będzie wyposażony w procesor Intel Core i5 vPro, 256-gigabajtowy dysk twardy SSD, 8 gigabajtów pamięci RAM oraz… kartę graficzną NVIDIA GeForce. Ma to umożliwić płynne wyświetlanie obrazów, bez przerw na buforowanie. Ta wersja tabletu ważyć będzie 2,35 kg. Do tego oczywiście Windows 8.1, 3 porty USB 3.0, slot kart pamięci SD, Ethernet, a także wbudowana kamera o rozdzielczości 1280×720.
Warto dodać, że urządzenie będzie dostępne także w wersji Performance, z mocniejszym procesorem i grafiką, gwarantującymi np. płynną obsługę programów CAD oraz tworzenie grafiki 3D.
A skąd ten “Tough” w nazwie Panasonica Toughpad 4K UT-MB5? Urządzenie jest w stanie przetrwać upadek z wysokości do 76 cm. Ech, żeby jeszcze był wodoodporny…
Nie znamy jeszcze ceny ani daty wejścia tabletu Panasonic Toughpad 4K UT-MB5 na rynek. Cena na rynek europejski to 4509 euro netto.
Powiązane treści: