CLANG miał raz na zawsze zmienić oblicze wirtualnej szermierki. Gra może nie miała oszałamiać grafiką czy scenariuszem, ale za to miała być najlepszym symulatorem walki białą bronią, jaki kiedykolwiek powstał. Gra miała początkowo pojawić się na PC i umożliwiać wyłącznie grę w trybie multiplayer. Z czasem planowano zaimplementować tryb dla pojedynczego gracza oraz przenieść grę na pozostałe platformy.
Gracze powierzyli studiu 526 tys.$, spodziewając się otrzymać grę w lutym tego roku. Termin premiery jednak przesunięto, a zdobyte rok temu pieniądze właśnie się skończyły. Prace nad grą zdecydowano się zawiesić, do czasu aż twórcy znajdą odpowiedniego sponsora. A to nie jest takie łatwe jak się wydaje. Na profilu projektu na Kickstarterze twórcy żalą się, że nikt nie jest zainteresowany ich produkcją, ponieważ gry wykorzystujące kontrolery ruchu na PC słabo się sprzedają…Z drugiej strony studio stara się uspokoić graczy, że gra zostanie ukończona, a wielu pracowników zdecydowało się pracować nad nią w swoim wolnym czasie….
Neal Stephenson jest kolejną osobą po Timie Schaferze, które mocno przeliczyły się z dotacjami z Kickstartera.