Kanadyjskie studio Hinterland chce pokazać współczesnym graczom, że przetrwanie w głuszy, bez dostępu do obecnych technologii jest równie trudne co kilkaset lat temu. Zraniony i zdany na siebie Mackenzie będzie musiał każdego dnia pokonać wiele przeszkód, którymi bohaterowie gier wideo zazwyczaj się nie przejmują. Niska temperatura, pragnienie, głód, ciemność, drapieżniki czające się w mroku, niesprzyjające warunki atmosferyczne, a do tego liczne zadania, którym trzeba będzie sprostać i różne osoby, które postawią nas przed nie lada wyzwaniami moralnymi.
W grze będziemy mieli pełną dowolność działania, choć trzeba będzie działać w taki sposób, by zaspokoić podstawowe potrzeby fizjologiczne. Jeśli nie pochłoniemy wystarczającej liczby kalorii, nie będziemy mogli się poruszać. Bez dostępu do wody zginiemy po trzech dniach. Bez ciepłych ubrań będziemy się szybciej męczyć i wolniej poruszać. Im dłużej będziemy spać po posiłku, tym szybciej obrośniemy w tłuszcz, co z jednej strony zwiększy naszą siłę i pomoże trzymać więcej ekwipunku, a z drugiej gorzej odbije się na naszym zdrowiu. Twórcy obiecują zaawansowany crafting przedmiotów i rozwój umiejętności takich jak oprawianie zwierząt, zastawianie pułapek czy otwieranie zamków.
Aspekt symulacyjny zapowiada się świetnie. Twórcy jednak zamierzają zaoferować graczom także “ambitną narrację” i zaserwować ciekawą historię – stąd właśnie pomysł na podział gry na epizody. Studio składa się z weteranów branży: Raphael’a von Lierop’a (“Company of Heroes”, “Far Cry 3”), Alana Lawrence’a (seria “Saint’s Row”, “Descent: Freespace”), Hokyo Lim’a (grafika do “League of Legends”, “The Unfinished Swan” ), Dave’a Chen’a (muzyka do “Mass Effect”, “Neverwinter Nights”) i Marienne Krawczyk (scenariusz “God of War 1-3″, “L.A. Noire”).
Na razie nie wiemy w jakim stylu będzie zrealizowana gra. Na pewno nie będziemy mieć tu do czynienia z fotorealistyczną grafiką. Po dyrektorze artystycznym spodziewam się bardziej komiksowej stylistyki. The Long Dark zbiera aktualnie dotacje na Kickstarterze. Z wymaganych 200 tys.$ w ciągu dwóch dni udało mu się otrzymać już 47 tys.$, więc wygląda na to, że projekt ma szanse realnie zaistnieć. Za najtańszą wersję gry zapłacimy 20$ (około 63 zł). Premiera zapowiadana jest na wrzesień przyszłego roku dla komputerów PC z systemem Windows, Mac i Linux.