Z marketingowego punktu widzenia moglibyśmy właściwie zakończyć na tym przedstawianie nowej karty graficznej, ale o kilku rzeczach jednak wspomnieć musimy. Nowy Radeon R9 290X opiera się na architekturze GCN (Graphics Core Next) i obsługują nową technologię Mantle, o której szerzej przeczytacie klikając tutaj. W skrócie chodzi o to, że programiści mogą programować w języku natywnym dla rdzenia karty graficznej, co zaowocować ma doskonałą optymalizacją.
Nowa karta AMD to:
- 2816 procesorów strumieniowych
- Do 1 GHz taktowania rdzenia
- 4 GB GDDR5 pamięci
- Do 5,0 Gb/s taktowania pamięci
- 320 GB/s maksymalnej przepustowości pamięci
- 5,6 Teraflops-a mocy obliczeniowej w przetwarzaniu pojedynczej precyzji
- Obsługa DirectX 11.2, OpenGL 4.3 i Mantle
Nowy Radeon obsługuje także ekrany w rozdzielczości 4K, a także kilka ekranów w technologii Eyefinity. Do tego oferuje technologię TrueAudio, która ma zapewniać realistyczny, wirtualny dźwięk przestrzenny przez słuchawki czy głośniki stereo.
Cenę ustalono na 549 dolarów lub 399 euro (przed opodatkowaniem). W Polsce zatem możemy spodziewać się cen od 2100 złotych. Karta Radeon R9 290X powinna pojawić się na półkach sklepowych na dniach.