Pewnie jeszcze przez wiele lat nie doczekamy się hologramów z prawdziwego zdarzenia. Ale Cast AR może zapewnić nam dość podobne doznania. Tak jak Oculus Rift przenosi nas do wnętrza gry odcinając nas od rzeczywistości, tak okulary od Technical Illusions wyciągają wirtualne elementy wprost do wnętrza naszego pokoju.
Na okularach zamontowane są dwa projektory oraz kamera pomagająca śledzić położenie głowy. By obraz został poprawnie wyświetlony konieczne jest także posiadanie specjalnej, odblaskowej powierzchni. W trakcie projekcji obraz pojawia się na materiale i jest widoczny przez wszystkie osoby znajdujące się w pomieszczeniu – nie tylko tą, która posiada okulary. Do interakcji z wyświetlanymi elementami obrazu wykorzystuje się specjalny kontroler przypominający różdżkę, który emituje światło podczerwone. Oprócz tego przy pomocy akcesoriów z chipami RFID możemy dodawać elementy takie jak figurki, które zmienią doznania z chociażby gier planszowych. Mało tego, przy pomocy specjalnej nakładki można także zmienić tryb wyświetlania obrazu z AR do VR dzięki czemu granie na tradycyjnym monitorze zyska nową głębię.
W dziennym świetle może nie wygląda to oszałamiająco, ale wszystko ma swoją cenę. A w przypadku Cast AR jest ona nadzwyczajnie niska. Za zestaw złożony z okularów, kontrolera, nakładki VR oraz płótna o rozmiarach 1 x 2 m zapłacimy na Kickstarterze 289$. Projekt w ciągu pierwszego dnia kampanii zyskał już prawie 100 tys.$ możemy więc przypuszczać, że wymagana suma 400 tys.$ zostanie uzbierana bez problemu, a urządzenie trafi do sprzedaży już we wrześniu przyszłego roku.