Jak dotąd instalację GendBuntu zakończono na 37 000 maszyn. Francuska policja bynajmniej nie przechodzi na Linuksa z pobudek ideologicznych – według rzecznika prasowego Żandarmerii korzystanie z oprogramowania Open Source jest o 40% tańsze niż korzystanie i ich płatnych odpowiedników. Jednak to jest jakby oczywiste, przez co mało ciekawe. Jak wygląda sam proces zmiany systemu i przyzwyczajeń użytkowników w tak ogromnej strukturze?
Jest powolny.
Zaczęło się w 2004 roku od instalacji pakietu Open Office i zmiany formatu wewnętrznych dokumentów na Open Document Format. 2 lata później do darmowego oprogramowania na komputerach francuskiej policji dołączyła przeglądarka Firefox oraz klient pocztowy Mozilli – Thunderbird. Pakiet biurowy, klient pocztowy i przeglądarka internetowa – trzy podstawowe narzędzia w policyjnej pracy biurowej. Oprócz tego, że są darmowe, programy z punktu widzenia użytkownika są praktycznie takie same w wersji dla Windows i Linuksa…
Dzięki temu Żandarmeria mogła zacząć wymieniać sam system operacyjny. Czy eksperyment się powiedzie i policjanci docenią Linuksa? Okaże się to pod koniec przyszłego roku.