Nokia niemal całkowicie zawładnęła rynkiem Windows Phone – pytanie tylko, czy to wynik siły fińskiego producenta, czy też słabości (albo niechęci) pozostałych producentów w tym zakresie. W każdym razie według AdDuplex Finowie kontrolują aktualnie 89,2% segmentu smartfonów z systemem operacyjnym Microsoftu. To oznacza, że aż dziewięć na dziesięć sprzedawanych smartfonów z Windows Phone 8 nosi logo Nokii.
Niestety dla Finów, a raczej już dla Microsoftu, który odkupuje od Nokii dział urządzeń i usług, największą różnicę robi najtańsza z Lumii – 520. Tylko ten jeden model, sprzedawany za około 600 złotych, ma 23,2-procentowy udział w rynku Windows Phone. Na drugim miejscu ex aequo plasują się Lumie: 920 oraz 620, które znajdują się w kieszeniach 9,2% osób korzystających z WP. Najdroższa ze wszystkich Lumia 1020 zajmuje 21 miejsce z naprawdę znikomym udziałem. A w końcu to na tych najdroższych zarabia się najlepiej, o czym zaświadczyć może chociażby Apple.
Z całego rynku WP, aż 29,1% ludzi wciąż korzysta z platformy Windows Phone 7/7.5/7.8. Przypomnijmy, że Polska jest jednym z bastionów Microsoftu, w których firma z Redmond ma spory udział w rynku smartfonów.