Transformer Pad TF701 to pierwszy, jeszcze przedseryjny tablet z nowym, potężnym układem Tegra 4 taktowanym zegarem 1,9 GHz, jaki trafił do naszego Laboratorium. Rdzenie obliczeniowe nowej platformy bazują na architekturze Cortex A15 MPCore. Podobnie jak układy Tegra 3, najnowocześniejsze procesory nVidii są wyposażone w pięć rdzeni, z których jeden pełni rolę pomocniczą i cechuje się mniejszą wydajnością. Przy małym obciążeniu układ Tegra 4 wyłącza rdzenie główne i podtrzymuje aktywność tylko piątego, bardziej energooszczędnego. Dzięki takiemu rozwiązaniu podczas testów tablet umożliwiał ciągłe surfowanie w Internecie przez prawie 9 godzin – to najlepszy wynik w tej klasie wielkościowej.
Pomimo zupełnie nowych podzespołów, z zewnątrz nowa wersja Transformera prawie nie różni się od poprzedniej. Wciąż mamy do czynienia z wysokiej jakości obudową wykonaną z aluminium i poliwęglanu, a ekran nadal ma przekątną 10,1″.
Tegra 4 dominuje w benchmarkach
Nowa platforma sprzętowa pokazuje swoje możliwości również w benchmarkach syntetycznych. W teście Ice Storm Unlimited w aktualnej wersji narzędzia 3D Mark tablet z Tegrą 4 pozostawia w tyle całą konkurencję, zdobywając ponad 15000 punktów. Tym samym Transformer Pad TF701 wyprzedza na przykład nowego Nexusa 7 o co najmniej 15 proc., biorąc pod uwagę wyniki cząstkowe, i aż o 30 proc., jeśli porównujemy tylko wyniki zbiorcze. Zwłaszcza w przypadku tabletów, sukcesy w benchmarkach nie zawsze przekładają się na faktyczną szybkość pracy podczas codziennego użytkowania. Nawet urządzeniom z mocnymi układami Tegra 3, świetnie wypadającym w testach, zdarzają się przecież krótkie opóźnienia i skoki ekranu podczas przeglądania stron www i nawigacji w menu. Takie zarzuty wobec nowego Asusa byłyby jednak całkowicie nieuzasadnione. Choć testowany egzemplarz nie był jeszcze produktem seryjnym, błyskawicznie reagował na polecenia użytkownika i uruchamiał appy znacznie szybciej, niż inne tablety. Choć podczas surfowania nadal zdarzają się drobne zaburzenia płynności, są one znacznie rzadsze, niż w przypadku konkurencyjnych urządzeń.
Bogate wyposażenie, ekran o wysokiej rozdzielczości
Poza platformą sprzętową, ważną zaletą nowego Transformera jest ekran o rozdzielczości aż 2560 x 1600 pikseli, przewyższający pod tym względem nawet wyświetlacz Retina w iPadzie 4 (2048 x 1536 pikseli). Również wyniki pomiarów jakości ekranu nie rozczarowują: co prawda jasność na poziomie 330 cd/m2
nie jest wyższa, niż w innych tabletach, to na uznanie zasługuje duża stabilność kątów widzenia i nasycone kolory.
Aby zapewnić użytkownikom wystarczającą ilość miejsca na pliki, w ofercie Asusa znajdą się Transformery o pojemności pamięci do 64 GB. Oprócz tego możemy uzyskać dodatkową przestrzeń, wkładając do slotu kartę MicroSD. W zestawie ponownie znajdziemy znaną z poprzednich modeli stację dokującą służącą zarówno jako pełnowartościowa klawiatura, jak i jako dodatkowy akumulator. Na tylnej ścianie Transformera TF701 znajduje się obiektyw aparatu z 5-megapikselową matrycą i układem autofokus. Jakość zdjęć nie budzi zastrzeżeń – co prawda Transformer Pad nie zastąpi dobrego aparatu, ale nie ustępuje pod tym względem dobrym aparatom w smartfonach. Fotografie zrobione przy optymalnym świetle wyglądają naprawdę dobrze – kolory są wyraziste, a obraz odpowiednio ostry. Gorsze światło przekłada się jednak na wyraźny szum.
Finalna wersja Asusa Transformer Pad TF701 powinna trafić do sklepów jeszcze w październiku z cenami rozpoczynającymi się od ok. 2000 zł. Niektóre e-sklepy już przyjmują na nią zamówienia.
Asus Transformer Pad TF701 – podsumowanie
Asus Transformer Pad TF701 to pierwszy tablet z procesorem Tegra 4, jaki trafił do Laboratorium CHIP-a. Choć mieliśmy do czynienia z egzemplarzem przedseryjnym, to już mogliśmy przekonać się, że nowy model Asusa imponuje doskonałą wydajnością, długą pracą i ekranem o wysokiej rozdzielczości. Jeśli wersja produkcyjna nie będzie gorsza, szykuje się tablet z Androidem, który zrzuci z tronu iPada, dotąd niepodzielnie panującego w tej klasie urządzeń.
Alternatywa: Asus Memo Pad FHD 10
Asus Transformer Pad TF701 jest pierwszym i, jak dotychczas, jedynym tabletem wyposażonym w procesor Tegra 4, jaki mieliśmy okazję poddać testom. Szukając tańszego tabletu łączącego szybkość działania i długą pracę na baterii, zwróćmy uwagę na Asusa Memo Pad FHD 10 z układem Intel Atom. Wypada on dobrze pod każdym względem i również dysponuje wysokiej jakości 10,1-calowym ekranem (choć “tylko” o rozdzielczości Full HD). Asus Memo Pad FHD 10 kosztuje obecnie ok. 1500 zł.
PLUSY:
szybki procesor Tegra 4
długi czas pracy
ekran o wysokiej rozdzielczości
stacja dokująca z akumulatorem
slot kart SD
MINUSY:
przeciętna jasnoś wyświetlacza
nieznaczne skoki ekranu w menu pomimo wydajnych podzespołów
Cena: ok. 2000 zł (premiera: 10.2013)
Poniżej tabela prezentująca dane techniczne i wyniki testów.
Gwarancja [miesiące] | 24 |
System operacyjny | Android 4.2.2 |
Wbudowana pamięć flash [GB] | 32 |
Pamięć RAM [MB] | 2048 |
Czytnik kart flash | MicroSD |
WLAN | 802.11n |
Bluetooth | tak |
UMTS | – |
Przekątna ekranu [cale] | 10,1 |
Ekran dotykowy | pojemnościowy |
Multitouch | tak |
Rozdzielczość ekranu [piksele] | 2560 x 1600 |
Proporcje ekranu | 16:10 |
Jasność ekranu [cd/m2] | 330 |
Aparat tylni | 5 Mp |
Czas pracy na baterii (przeglądanie Internetu) [godz.] | 8:54 |
Odbiornik GPS | tak |
Żyroskop | tak |
Akcelerometr | tak |
Czujnik jasności | tak |
Kompas | tak |
Funkcja telefonu | nie |
Słuchawki w zestawie | nie |