A pomyśleć, że zaledwie 10 lat temu, amerykańska prasa papierowa z rozbawieniem obserwowała poczynania Google’a. Okazało się jednak, że model biznesowy opierający się głównie na dobrych, darmowych usługach udostępnianych swoim użytkownikom sprawdza się jako strategia długoterminowa. Im więcej dobrych, darmowych usług, tym więcej użytkowników. Im więcej użytkowników, tym reklamodawcy muszą zapłacić więcej, żeby dotrzeć do nich ze swoimi reklamami. I tak dalej.
Nie bez znaczenia jest również rozwój technologii i premiery coraz to nowszych gadżetów technologicznych. Rosnąca liczba tabletów, smartfonów i czytników e-booków coraz bardziej wpływa na sprzedaż papierowych gazet i pism.
Tak czy inaczej, żyjemy w czasach, w których jedna firma czerpiąca zyski wyłącznie z reklam wyświetlanych w internecie, zarabia na nich o wiele więcej niż którekolwiek, kultowe dla niektórych, amerykańskie pisma i gazety – niektóre z nich, wydawane są od ponad 100 lat.