Teoretycznie w czasach zyskującego coraz większą popularnością Instagrama taka oferta nie powinna dziwić. Nie powinna tym bardziej, jeśli znamy już inne produkty ze sklepu Lomography. Prosty przykład: można w nim dostać przeterminowane negatywy i slajdy, które kosztują… drożej niż światłoczułe materiały, które nie straciły jeszcze na świeżości i ważności.
Taaak. To właśnie o taki typ fotografii chodzi. Najważniejszym hasłem z pewnością nie jest “jakość obrazu”, za to w cenie są “spontaniczność”, “wyjątkowy charakter”, “oryginalność” i inne takie.
A jednak przezroczysta wersja Konstruktora jest klasą samą dla siebie. Tym aparatem nie da się wykonać zdjęcia, bo podczas przewijania filmu każda kolejna klatka, która wyjdzie z rolki, zostanie od razu totalnie prześwietlona. Ale za to jak wspaniale widać będzie pracę wszystkich mechanizmów!
Za jedyne 59 dolarów…
Dobry pomysł na prezent pod choinkę? Hmmm… W każdym razie na pewno oryginalny.