Amerykańska Narodowa Agencja Bezpieczeństwa (NSA), według niepotwierdzonych informacji, wykorzystuje program MUSCULAR by przechwytywać ruch internetowy na serwerach największych internetowych gigantów, takich jak Google, Yahoo! czy Microsoft. Dodatkowo, w niektórych przypadkach, zwraca się do tych firm z nakazem sądowym, żądając udostępnienia danych powiązanych z danym internautą.
Tak jak owe nakazy są zgodne z prawem i muszą być szanowane przez te firmy, tak program MUSCULAR ponoć operuje bez wiedzy i zgody internetowych gigantów. To zmotywowało Microsoft do wdrożenia obowiązkowego szyfrowania danych na jego serwerach. Ten ruch powinien unieszkodliwić MUSCULAR, z uwagi na to, że przechwycone szyfrowane dane byłyby dla NSA bezużyteczne.
Te oskarżenia dotyczące szpiegowania nas przez NSA są bardzo niepokojące. Jeżeli są prawdziwe, to te działania nie różnią się niczym od włamania i kradzieży prywatnych danych i, naszym zdaniem, są naruszeniem czwartej poprawki do amerykańskiej konstytucji — twierdzi Brad Smith z Microsoftu.