Bill Gates nieraz już udzielał się na łamach reddita. Wziął nawet udział w tak zwanym AMA (Ask Me Anything), odpowiadając na pytania internautów dotyczących absolutnie wszystkiego. Najwyraźniej spodobało mu się to na tyle, że wziął udział w kolejnej redditowej zabawie. Bez rozgłosu, nie informując o tym nikogo.
Gates wylosował użytkowniczkę “Rachel”, która, jak się okazało, nie miała zielonego pojęcia, że wylosował ją “ten” Bill Gates. Dopiero podczas rozpakowywania świątecznej paczki od miliardera zorientowała się, że nie chodzi o “zwykłego” Billa, a byłego prezesa Microsoftu i jedną z najbogatszych osób na świecie.
Co kupił Gates? Surface’a i Xboxa One? A może kartę prepaidową na zakupy w Sklepie Windows? Kupon na zakupy warte milion dolarów? Nic z tych rzeczy.
Bill Gates wpłacił w imieniu Rachel nieujawnioną kwotę na rzecz non-profitowej fundacji charytatywnej Heifer International oraz, za pośrednictwem owej fundacji, kupił potrzebującej rodzinie z bliżej nieznanej części trzeciego świata krowę, która pomoże tejże rodzinie przetrwać kolejne miesiące. By upamiętnić ten dar, Rachel otrzymała od Gatesa małą, pluszową krówkę. Oprócz tego miliarder sprawdził zainteresowania Rachel i dowiedziawszy się, że ta kocha podróże, do paczki dołączył książkę Journeys of a Lifetime wydawnictwa National Geographic z dołączoną do niej dedykacją oraz swoje zdjęcie podczas pakowania prezentów, by nie było żadnej wątpliwości od kogo pochodzą.
Rachel z wielkim wzruszeniem opisała całą swoją historię związaną z prezentem. Warto przeczytać, zarówno dla samej historii, jak i dla dość zabawnego zakończenia, które pozwolimy sobie tu zacytować: “P.S.: Przepraszam za tego iPada na liście życzeń, głupio wyszło”.