Podobne akcje miały już miejsce w Wielkiej Brytanii i Finlandii, jednak ta w Norwegii przebija je rozmachem. Wszystko dlatego, że jej elementem są również umowy zawarte z wieloma wydawnictwami, które gwarantują bezpłatny dostęp do treści objętych ochroną praw autorskich. Pod jednym wszakże warunkiem – musimy logować się z norweskiego adresu IP.
Jest również zła wiadomość. Bibliotekarze oceniają, że cały proces zakończy się mniej więcej za 20, a nawet 30 lat. Wprawdzie pierwsze etapy digitalizacji rozpoczęły się już w roku 2006, niemniej trzeba będzie jeszcze trochę poczekać…
Tak czy siak, akcja zasługuje na uznanie i rozpropagowanie. Może dzięki temu również ktoś w Polsce wpadnie na podobny pomysł, przynajmniej w stosunku do dzieł, wobec których wygasły już prawa autorskie.
Zdjęcia trolla i mężczyzny na kamieniu pochodzą z serwisu Shutterstock.