Pomysł wydaje się świetny i może okazać się przydatny nie tylko dla osób niewidomych. Jedyny problem, jaki przychodzi mi do głowy, to kwestia odpowiednio nieruchomego usytuowania bransoletki na ręce użytkownika. Wystarczy bowiem, że całość przesunie się w luźniejsze miejsce, a przestaniemy wyczuwać, która jest godzina. Jeszcze gorszy będzie jednak niekontrolowany obrót bransoletki w lewo lub w prawo – położenie wypustek się zmieni, a my zostaniemy wprowadzeni w błąd.
Pod projektem “dotykowego zegarka” podpisało się aż czterech projektantów: Guan Xiaolei, He Zhengbiao, Huang Yao oraz Li Zeyuan