Na stronie producenta pojawiło się bowiem (i zaraz zniknęło) ogłoszenie dotyczące sprzedaży nowej wersji Lightrooma. Nie można wyciągnąć z niego zbyt wielu informacji, ale dwie najważniejsze jak najbardziej. Za wersję mobilną trzeba będzie zapłacić niemal 100 dolarów, ale jeszcze ważniejsze jest to, że Adobe kontynuuje politykę “wypożyczania” aplikacji w ramach abonamentu. Kwota, jaką zapłacimy, umożliwi nam korzystanie z Lightrooma jedynie przez rok.
99 dolarów rocznie za możliwość korzystania z aplikacji, która nie stanie się naszą własnością… Hmmm, to dużo, nie tylko jak na polskiego użytkownika. Czy Adobe naprawdę sądzi, że możliwość edytowania zdjęć na tablecie, nawet w dobrym programie graficznym (jakim pewnie będzie Lightroom for mobile) jest rzeczywiście aż tyle warta?