Inni producenci mają teraz do wyboru dwie opcje. Albo będą przyglądać się z zazdrością i jeszcze mocniej okopią się w twierdzach własnych zgłoszeń patentowych, wytaczając konkurentom kolejne procesy sądowe, albo też pójdą w ślady Google’a i Samsunga, otrzymując dostęp do wielu ważnych rozwiązań, które pomogą się im łatwiej rozwijać.
Nawet jeśli nikt inny nie pójdzie w ślady tych dwóch koncernów, to i tak wspaniała informacja dla nas, użytkowników i klientów. Jest szansa, że będzie taniej i jest szansa, że rozwiązania i urządzenia obu firm staną się jeszcze lepsze, bogatsze o wiele ciekawych rozwiązań. Oby tak dalej!
Zdjęcie mężczyzn przeciągających linę pochodzi z serwisu Shutterstock.