Uzyskanie uprawnień administratora systemu, czyli tzw “rootowanie” obecnie nie sprawia zbyt wielu problemów i jest w miarę prostym procesem do wykonania. Google jednak uważa, że rootowanie Androida jest zbyt niebezpieczne i sprawia, że nasz system narażony jest na o wiele więcej niebezpieczeństw ze strony złośliwych aplikacji.
Plany Google’a, mające na celu utrudnienie odblokowania Androida odkrył programista Jorrit Jongma, znany w Sieci jako Chainfire. Po przeanalizowaniu kodu systemu, odkrył on, że w przyszłości aplikacje firm trzecich nie będą miały tak łatwego dostępu do plików binarnych systemu, a co za tym idzie do ich modyfikacji. Oznacza to w praktyce tyle, że obecnie dostępne aplikacje wymagające praw administratora przestaną działać. Przynajmniej do czasu, kiedy ich kod źródłowy zostanie zmodyfikowany.
Nas nieco dziwi polityka giganta. Nie słyszeliśmy jak dotąd o sytuacji, w której ktoś zrootował sobie telefon przez przypadek. Ludzie, którzy decydują się na to świadomie, wiedzą co robią i doskonale zdają sobie sprawę z potencjalnych zagrożeń wynikających z odblokowania systemu.