Microsoft miał, swego czasu, wielki zgryz z przeglądarką Internet Explorer 6, pod którą firmy pisały swoje sieciowe aplikacje i rozwiązania. Teraz podobny los może czekać Internet Explorer 8, a więc przeglądarkę domyślnie wbudowaną w Windows 7, na który firmy właśnie się przesiadają z leciwego już Windows XP.
Problem w tym, że aktualną wersją przeglądarki dla Windows 7 jest Internet Explorer 11. Firmy jednak nie chcą jej wdrażać z uwagi na koszty przetestowania ich rozwiązań i ewentualnych ich modyfikacji. Microsoft ponoć znalazł rozwiązanie na ten problem.
Internet Explorer 11 ma zostać wyposażony w tryb korporacyjny. Dzięki niemu, będzie można w przeglądarce zdefiniować witryny, w tym intranetowe, które będą wyświetlane w trybie zgodności z Internet Explorerem 8.
Dzięki temu rozwiązaniu, firmy będą mogły aktualizować wykorzystywane przez siebie systemy do najnowszych wersji, które obsługują nowoczesne rozwiązania webowe (w tym Office 365 i Office Web Apps), zachowując zgodność ze swoimi “skrojonymi na miarę” aplikacjami dla Internet Explorera 8.
Niewykluczone, że ów tryb korporacyjny zadebiutuje wraz systemową aktualizacją Update 1 dla Windows 8.1, która przewidziana jest na wiosnę bieżącego roku.