Nie cierpię słuchawek dokanałowych, ale w tych z miejsca się zakochałam. Pomijając już ich ładny design i możliwość komfortowego dopasowania do uszu dzięki trzem silikonowym nakładkom w różnych rozmiarach dołączanych do zestawu, słuchawki Dash są po prostu niesamowicie funkcjonalne.
Przede wszystkim wcale nie musimy ich integrować ze smartfonem. Słuchawki mają wewnętrzną pamięć, która zmieści 4 GB muzyki. Oczywiście możemy je połączyć przez Bluetooth i wykorzystać jako headset. I tu od razu ciekawostka: słuchawki mają wbudowany mikrofon, który działa w oparciu o drgania generowane przez kości ucha podczas mówienia. Na nasze życzenie mogą też całkowicie odizolować dźwięki z otoczenia lub wprost sprawić, że muzyka nie zagłuszy hałasów z zewnątrz, dzięki czemu na drodze także będziemy mogli czuć się bezpiecznie.
Słuchawki, jak już zauważyliście, są bezprzewodowe, więc zapominamy o plączących się kablach. Bez obaw zabierzemy je także na basen czy nad morze, ponieważ są wodoodporne. Jak wspominałam na początku, Dash starają się być także nie mniej inteligentne od smartwatchy czy bransoletek fitness. Dzięki wbudowanym sensorom (akcelerometr, termometr, pulsometr) będą w stanie na bieżąco monitorować stan naszego organizmu. Poprzez głosową komunikację dostarczą nam informacji na temat aktualnej temperatury ciała, tętna, kadencji, tempa, przebytych kroków. Po integracji ze smartfonem z włączonym GPS-em otrzymamy także informacje na temat przebytego dystansu, spalonych kalorii i szybkości. Oczywiście nie zabrakło także dedykowanej smartfonom aplikacji (iOS, Android).
Producent pomyślał także o odpowiedniej nawigacji. Jeśli nie sparujemy słuchawek ze smartfonem, będziemy mogli wydać odpowiednie komendy przy pomocy gestów. Lewa słuchawka odpowiada za funkcje treningowe, prawa za funkcje audio. Akumulatorki w słuchawkach wystarczą na 4 godziny słuchania muzyki lub 3 godziny z włączonymi opcjami monitorowania treningu. Czas pełnego naładowania nie przekracza godziny. The Dash właśnie szturmuje Kickstartera – twórcy zebrali już ponad 2 miliony $ (z wymaganych 250 tys.$). Słuchawki powinny wejść do masowej sprzedaży w listopadzie tego roku. Na tą chwilę The Dash można zamówić za cenę 199$ (około 600 zł).