Jeśli przebywacie dużo na słońcu taki gadżet nie raz może uratować Was od sytuacji, w której bateria smartfona lub tabletu ulegnie wyładowaniu, a korzystanie z tych urządzeń okaże się niezbędne w danym momencie. Power banki teoretycznie powinniśmy nosić zawsze przy sobie, ale w praktyce nie zawsze jest to możliwe. Tu właśnie Carbon ma wielką przewagę nad innymi rozwiązaniami – forma zegarka sprawia, że mamy go zawsze na naszym nadgarstku i w szybki sposób możemy doładować nasze mobilne urządzenia.
Akumulatorek Carbona ma pojemność 650 mAh co odpowiada mniej więcej 3 godzinom rozmowy przez smartfona lub surfowaniu po sieci. Ładowanie następuje poprzez USB (do zestawu dołączone są odpowiednie przejściówki na microUSB i pasujące do urządzeń Apple’a) i trwa około 25 minut. By nasz bank energii się zapełnił powinniśmy wystawić go na słońce na około 2-3 godziny. Równie dobrze możemy po prostu położyć zegarek na słońcu wraz z podłączonym urządzeniem i bateria będzie ładowana w trybie ciągłym.
Mówiąc zegarek mam na myśli jedynie formę power banku. Carbon niestety nie wskaże nam żadnej godziny. Z boku posiada jedynie diody LED, które poinformują nas o stanie naszej baterii. Światełko możemy także wykorzystać jako niewielką latarkę. Na chwilę obecną można zakupić egzemplarz Carbona za cenę 95$ przy pomocy Kickstartera. Jeśli projekt uzyska wsparcie 48 tys.$ pierwsze sztuki trafią do klientów już w sierpniu tego roku. Do końca kampanii pozostało 30 dni.