Deweloperzy potrzebowali odchudzonego i wydajniejszego interfejsu API, który zapewniałby im bardziej bezpośredni dostęp do zasobów sprzętowych. Mimo znaczących usprawnień dokonanych w toku ciągłego rozwoju istniejących interfejsów API, programiści tworzący aplikacje następnej generacji chcą wydobyć możliwie najwięcej wydajności z systemów wielordzeniowych.
Potrzebują także bezpośredniej kontroli nad zaawansowanymi funkcjami procesora graficznego, od których dzieli ich obecnie kilka warstw oprogramowania, co w zamyśle miało zapewnić bezproblemową obsługę. DirectX 12 został zaprojektowany od podstaw, aby zapewnić infrastrukturę niezbędną do takich zaawansowanych zastosowań.
Współpraca firm Nvidia i Microsoft nad stworzeniem interfejsu DirectX 12 rozpoczęła się ponad 4 lata temu od dyskusji na temat zminimalizowania zasobów zużywanych przez interfejs.
Nowe API zostało zaprezentowane za pomocą technicznej demonstracji gry wyścigowej Forza z konsoli Xbox One, uruchomionej na komputerze PC, wyposażonym w kartę graficzną GeForce Titan Black.
Debiut nowego interfejsu koncentrował się głównie na formie interfejsu graficznego, tj. na jego modelu. Przyszłe wersje Direct3D będą zawierać dodatkowo nowe funkcje renderingu wspierające zaprezentowany model sterowników i aplikacji. Materiały przedstawione na GDC są jedynie częścią prac, które zostaną zaprezentowane w przyszłości.
Padły jednak także ważne deklaracje. Nvidia zapewnia, że wszystkie karty graficzne, które obsługują teraz DX11, będą także obsługiwały nową wersję interfejsu.