Od zeszłego czwartku mężczyzna wysyła oszustowi dramaty Szekspira w SMS-ach. Na pierwszy ogień poszedł “Makbet”, który został podzielony na 600 wiadomości tekstowych. Następnie oszust otrzymał takie sztuki jak: “Hamlet” ( 1143 SMS-ów), “Cymbelin” (847 SMS-ów), i “Wszystko dobre, co się dobrze kończy” (861 SMS-ów). Wysłanie tak długich tekstów było banalnie proste. Brytyjczyk po prostu skopiował tekst sztuk z przeglądarki w smartfonie i wkleił do pola wiadomości, które automatycznie podzieliło mu dramaty na części. Nie poniósł przy tym żadnego kosztu, gdyż w swoim abonamencie może wysyłać wiadomości tekstowe bez ograniczeń.
“Pierwszą odpowiedź od sprzedawcy dostałem już po godzinie, następne przyszło kilka obraźliwych SMS-ów. Ostatnio nawet mężczyzna zadzwonił do mnie i zwyzywał mnie, ale gdy zapytałem go czy cieszy się ze sztuki, był bardzo zmieszany. Cóż, mam zamiar robić to dalej. “ – mówi Joseph
Jeśli zdecyduje się faktycznie wysłać wszystkie 37 sztuk Szekspira, sprzedawca otrzyma dokładnie 29 305 SMS-ów…
“Nie ma przecież nic złego w tym, że dzielę się odrobiną kultury z kimś, kto najwyraźniej nie miał z nią wiele do czynienia”. – dopowiada mężczyzna.