Titanfall korzysta z tego samego oprogramowania do wykrywania cheatów, co Battlefield 4 – FairFight. FairFight z dość dużym powodzeniem identyfikuje graczy, którzy podczas gry korzystają z tzw. aimbotów, czyli programów, które sprawiają, że gracz nie musi przejmować się celowaniem w swoich przeciwników, program zajmuje się tym automatycznie zapewniając nam tym samym prawie 100% celność.
Co zrobić z takimi graczami? Najpopularniejszą metodą walki z oszustami jest banowanie ich kont, jednak Respawn Entertainment postanowił pokonać oszustów ich własną bronią. Gracz, po wykryciu niedozwolonego oprogramowania na jego komputerze zostaje oznaczony jako cheater. Jego konto nie zostaje zablokowane i bez przeszkód może grać dalej, tyle że…
Wykryci oszuści mogą grać tylko z innymi oszustami. Respawn Entertainment nazwał ten tryb rozgrywki “Wimbledonem aimbotów”. Twórcy z rozbawieniem dodają również, iż mają nadzieję, że oszuści wyposażyli się w najlepsze aimboty dostępne w Sieci, w przeciwnym wypadku kolejne mecze mogą okazać się dla nich zbyt frustrujące.