I tak zamiast niektórych scen, na przykład tej w której Randy przez pomyłkę zostaje potraktowany analną sondą, w niektórych krajach europejskich i na niektórych platformach pojawia się powyższy obrazek, na którym widzimy Dawida autorstwa Michała Anioła na tle flagi Unii Europejskiej i komunikat: Znów przegrałaś Europo.
Powyższy obraz sugeruje, że za cenzurę gry odpowiadają organizacje europejskie, zajmujące się cenzurowaniem gier komputerowych. Problem polega na tym, że UE jak na razie nie powołała do życia takich instytucji, a z cenzurą stoi nie kto inny, tylko wydawca gry – Ubisoft.
Co ciekawe, różne wersje gry, są inaczej ocenzurowane. Kolekcjonerów zatem czeka zakup aż pięciu wersji South Park: The Stick of Truth:
- Amerykańska wersja, na wszystkie platformy jako jedyna nie została ocenzurowana w żadnym stopniu
- Europejska i rosyjska wersja gry została ocenzurowana tylko w wersjach na konsole Sony i Microsoftu. Wersja pecetowa cenzury nie posiada.
- Australijska, co akurat jest zrozumiałe, została ocenzurowana na wszystkie platformy
- Niemiecka, oprócz cenzury na wszystkich platformach została również dodatkowo pozbawiona wszelakiej symboliki nazistowskiej (to akurat nakazuje niemieckie prawo).
O wymuszenie cenzury na wersje konsolowe możnaby podejrzewać Sony i Microsoft, jednak amerykańska wersja gry na obie konsole pozostała nieocenzurowana. Zabieg Ubisoftu wygląda jak próba zrzucenia odpowiedzialności na tajemnicze instytucje europejskie i dodatkowy szum w okół samej gry.