Wu-Tang Clan sprzeda tylko jedną kopię swojego najnowszego albumu

Wu-Tang Clan sprzeda tylko jedną kopię swojego najnowszego albumu

Nikt jeszcze nie zdecydował się na coś, co planuje Wu-Tang Clan – klasyka amerykańskiego rapu. Oprócz wydania jubileuszowego, dwudziestego albumu pt. “A Better Tommorow”, grupa planuje również wydanie czegoś specjalnego w tym roku.

Okazuje się, że przez ostatnie dwa lata, kolektyw nagrywał w tajemnicy dwupłytowy, specjalny album, który na rynek trafi jako pojedynczy egzemplarz. Once Upon a Time in Shaolin trafi do sprzedaży w niklowanym pudełku, wykonanym ręcznie przez brytyjskiego artystę, urodzonego w Maroku, o pseudonimie Yahya. Zanim ktokolwiek będzie mógł kupić tą unikalną płytę, fani na całym świecie będą mieli szansę jej posłuchać. W tym celu, Wu-Tang Clan planuje zorganizować trasę koncertową, na której fani po zakupieniu biletu i gruntownym przeszukaniu przez ochronę (czy aby nie zabrali ze sobą urządzeń do nagrywania dźwięku) będą mogli rozsiąść się wygodnie w specjalnych pomieszczeniach i w spokoju odsłuchać Pewnego Razu w Shaolin .

“Zamierzamy wydać dzieło sztuki. Coś czego nikt w całej historii współczesnej muzyki nie zrobił” — mówi Robert “RZA” Diggs, członek Wu-Tang Clan.

“Tworzymy pojedynczą rzecz dla kolekcjonera. To tak jakby ktoś wszedł w posiadanie berła jednego z królów Egiptu [raperowi z pewnością chodziło o faraona – przyp. red.]” — dodaje.

Po zakończeniu “trasy odsłuchowej” album zostanie wystawiony na aukcję. Znawcy rynku muzycznego są przekonani, że jego cena z pewnością przekroczy milion dolarów, a sam album trafi do bogatego kolekcjonera. Prawdopodobnie tak się stanie, jednak o wiele bardziej ciekawi nas dalsza część tej opowieści. Otóż nabywca będzie mógł zrobić z albumem wszystko, w tym udostępnić go za darmo w Sieci. Pomyślcie tylko, gdyby album Wu-Tang Clan kupiło Apple, Spotify, czy Deezer i udostępniło go w swojej usłudze do strumieniowania muzyki…