Adobe Lightroom mobile jest równocześnie wspaniały i mocno irytujący.
Wspaniałe jest w nim to, co oferuje, czyli naprawdę profesjonalną edycję zdjęć już na tablecie, w programie o potężnych możliwościach i sterowaniu dostosowanym do obsługi za pomocą dotykowego ekranu. Co najważniejsze, czas poświęcony na tę edycję jest czasem w pełni wykorzystanym, ponieważ efekty naszej pracy automatycznie synchronizują się później z Lightroomem zainstalowanym w komputerze (także z systemem Windows). Równocześnie warto zauważyć, że aby dokonać edycji, nie musimy mieć dostępu do Sieci – praca w Adobe Lightroom mobile dostępna jest również w trybie offline.
Jeśli kogoś zachęciły – tak jak mnie – powyższe informacje, to kubłem zimnej wody będzie dla niego sposób nabycia tego programu. Nie możemy tak po prostu wejść na App Store i zapłacić kilka czy choćby kilkadziesiąt euro – nic z tych rzeczy. Adobe Lightroom dostępny jest wyłącznie w abonamencie, czyli w postaci odnawianych, opłacanych co miesiąc licencji. Ale i to nie wszystko – nie da się tak po prostu opłacić samego Adobe Lightrooma mobile (jeśli, powiedzmy, mamy już zakupionego Lightrooma 5 a Photoshop nam niepotrzebny). Nie, program dostępny jest tylko i wyłącznie W PAKIECIE z Photoshopem CC i Lightroomem 5. Trzeba przyznać, że cały ten komplet trzech programów dostępny jest w dość atrakcyjnej cenie 12,29 euro miesięcznie, ale mimo wszystko mocno irytujący jest fakt, że innej opcji po prostu nie ma.