Na Kickstarterze wylądował właśnie bardzo ciekawy projekt piórka, które dopasowuje się do naszych potrzeb. Chociaż tablety i smartfony obsługują odręczne pismo, to każdy wie, że funkcja ta nie działa idealnie – w praktyce okazuje się ona zbyt wolna i niedokładna, by stosować ją do sporządzania szybkich notatek np. na wykładach czy konferencjach.
Z Mimoto Smart Pen tą samą czynność wykonamy tak sprawnie, jak byśmy pisali na zwykłej kartce papieru. Tak naprawdę bowiem będziemy dalej wykorzystywać papier, jednak dzięki specjalnemu urządzeniu na podczerwień, wchodzącemu w skład zestawu, nasze pismo zostanie przetworzone do formy elektronicznej. To tylko jedna z możliwości, jakie oferuje gadżet.
Za pomocą specjalnego klipsa przypinanego do ekranu monitora sprawimy, że nasz komputer zyska interfejs dotykowy. Oczywiście nie będzie on reagował na dotyk naszych palców, a na Mimoto Smart Pen. Wymienna końcówka sprawi, że bez przeszkód będziemy mogli przeglądać w ten sposób Internet, grać w gry czy używać go do sporządzania szkiców w programach graficznych.
Od strony technicznej Mimoto wykorzystuje sensory ultradźwiękowe i podczerwieni, a z urządzeniami mobilnymi łączy się bezprzewodowo przez Bluetooth. Bateria odbiornika (używanego do monitorów) wystarcza na 5 godzin użytkowania, natomiast samego piórka do pisania możemy używać przez 90 godzin. Akumulatorki ładują się w około 2,5 godziny. Mimoto obsługuje ekrany do powierzchni 26 cali oraz kartki papieru do rozmiaru A4. Pamięć piórka pomieści około 100 zapisanych kartek.
Mimoto Smart Pen można zarezerwować na Kickstarterze za cenę 129 dolarów. Jeśli twórca zbierze wymagane 50 tys. dolarów, pierwsze piórka trafią do klientów w lipcu tego roku.