Lumia 930 jest dla Nokii tym, czy dla serii Samsung Galaxy S wersje Mini – mniejszą wersją Lumii 1520. Mniejszą ale i ważniejszą, bo o ile tamten model, ze względu na potężne rozmiary, nie przypada do gustu niektórym użytkownikom, o tyle Lumia 930 to świetny smartfon, który nadal jest właśnie smartfonem.
Nie znaczy to oczywiście, że nowa Lumia 930 jest mała. 5-calowy ekran Full HD (wyposażony w świetne warstwy polaryzacyjne ClearBlack, 441 ppi) i wymiary 137×71×9,8 mm (wraz z 167 gramami wagi) to całkiem sporo. Ale w końcu o to przecież chodzi – jak najlepszy kompromis między wygodą obsługi a wygodą noszenia telefonu.
W środku znajduje się… Lumia 1520. No, może to trochę przesada, niemniej oba smartfony dzielą taki sam procesor Snapdragon 800 (2,2 GHz), tę samą ilość pamięci RAM (2 GB) i pamięci wewnętrznej (32 GB, w Lumii 1520 rozszerzane jednak dzięki kartom Micro SD). Taka sama jest również bezpłatna 7-gigabajtowa przestrzeń na SkyDrivie. Jeśli komuś to nie wystarczy, to warto wspomnieć także o czterech mikrofonach HAAC, dbających o naprawdę wysoką jakość dźwięku. Zupełnie jak… w Lumii 1520.
Aha, jak na flagowego smartfona Nokii przystało, Lumię 930 wyposażono w 20-megapikselowy aparat PureView ze stabilizowanym obiektywem Zeissa. Zapewne ten sam co w 1520…
Warto jednak wspomnieć o nieco innym “designie” dostępnej w wielu kolorach obudowy z metalowymi wstawkami (z możliwością ładowania indukcyjnego) oraz akumulatorze o pojemności 2420 mAh. Jeśli chodzi o łączność, na pokładzie mamy m.in. LTE i Bluetooth 4.0 LE. System operacyjny to oczywiście Windows Phone 8.1
No i ceny. Na razie znamy cenę amerykańską – 599 dolarów (bez abonamentu). Oznacza to, że na polskim rynku możemy się spodziewać tego telefonu gdzieś za około 2400 zł. Już w czerwcu!