Gest może nieco teatralny, jednak na pewno odbije się echem. Po tym jak dziennikarz Glenn Greenwald opisał w swojej ksiażce niektóre z praktyk amerykańskiej agencji bezpieczeństwa (NSA), niektórzy nie mogli w to uwierzyć.
Okazało się bowiem, że NSA uciekała się nawet do takich praktyk jak przechwytywanie przesyłek ze sprzętem elektronicznym (routerów, serwerów, etc) i instalowanie w nim swoich narzędzi, dzięki którym agencja mogła w bardzo łatwy sposób uzyskać dostęp do informacji przechodzących przez te urządzenia. Po zamontowaniu kilku dodatkowych modułów, paczki ze sprzętem były ponownie pakowane w fabryczne pudełka i wysyłane pod adres docelowy – do klienta, który za sprzęt zapłacił.
Jako dowód, Greenwald udostępnił między innymi zdjęcie, na którym agenci NSA właśnie otwierają pudełko, ze sprzętem wyprodukowanym przez firmę Cisco…
W swoim liście, Chambers pisze:
O ile do raportu dołączono zdjęcie, na którym modyfikowany jest produkt Cisco, problem ten dotyczy całej branży, która polega na globalnym łańcuchu dostaw i wysyłkach międzynarodowych. Jeśli te zarzuty są prawdziwe, te działania (NSA) zniszczą zaufanie do naszej branży, przez co amerykańskie firmy technologiczne nie będą w stanie sprzedawać swoich produktów poza granicami naszego kraju.
Szef Cisco apeluje do Baracka Obamy, aby ten zajął przygotowaniem i wdrożeniem nowych przepisów, które uchroniłyby amerykańskich producentów sprzętu. Pozostaje czekać na odzew ze strony prezydenta.