To co widzicie na powyższym zdjęciu to efekt opisywanej technologii. U góry znajdują się zdjęcia osób, które pokazano uczestnikom eksperymentu. U dołu zaś cyfrowa rekonstrukcja wykonana na podstawie skanów mózgów uczestników. Może wielu z Was uzna, że podobieństwa są jeszcze zbyt niedokładne, by zachwycać się tą technologią, ale dla naukowców to ważny przełom. Do tej pory bowiem naukowcy wykorzystując skany mózgu potrafili jedynie określić czy dana osoba patrzy w konkretnym momencie na plażę lub miasto, czy też zwierzę lub budynek. Nie potrafili jednak odczytać szczegółowych danych, które pozwoliłyby zobaczyć o jakim mieście czy jakim zwierzęciu dana osoba myśli.
Marvin Chun i Brice Kuhl z Uniwerystetu w Nowym Jorku we współpracy z Alanem Cowen’em z Uniwersytetu w Kalifornii zauważyli, że widzimy ludzkie twarze w znacznie większym poziomie szczegółowości niż w przypadku innych rzeczy i postanowili pod tym właśnie kątem opracować nową metodę. Sześciu uczestnikom przedstawiono fotografie 300 twarzy. Gdy badani przeglądali zdjęcia naukowcy rejestrowali aktywności w ich korze mózgowej wykorzystując funkcjonalny rezonans magnetyczny. To pozwoliło określić jak ludzki mózg reaguje, gdy spoglądamy na osobę o danym kolorze włosów, czy posiadającą specyficzną cechę twarzy.
Naukowcy uważają, że dzięki tej metodzie będzie można w niedalekiej przyszłości zrekonstruować nasze wspomnienia czy sny.