Kazuo Hirai pochwalił się, że na całym świecie do tej pory sprzedało się ok. 7 milionów konsol – to najlepszy wynik jeśli chodzi o nową generację maszynek do grania. 7 milionów to wynik, który aktualnie zapewnia Sony pierwsze miejsce w “wojnie konsol”. Microsoft jak na razie pozostaje ze swoim Xbox One na drugim miejscu, chociaż gigant z Redmond stara się zmienić ten stan rzeczy – przypomnijmy, że niedawno ogłoszono wersję Xboxa One, która będzie sprzedawana bez Kinecta.
Wróćmy jednak do Sony. Hirai zapewnił inwestorów, że juz sam zakup samego sprzętu, czyli konsoli PS4 daje Sony zysk ze sprzedaży – w poprzedniej generacji japoński producent sprzedawał same konsole ze stratą. Zyski pojawiały się dopiero wtedy, kiedy użytkownicy kupili parę gier. Hirai dodał również, że “około połowa” użytkowników PS4 wykupiło abonament PlayStation Plus w ramach którego, użytkownicy co miesiąc dostają nowe, darmowe gry.
Wszystko wskazuje na to, że Sony całkiem nieźle zarobi na swojej nowej generacji. Kazuo Hirai zaryzykował nawet stwierdzenie, że PlayStation prawdopodobnie pobije kultowe PlayStation 2 pod względem przychodów ze sprzedaży. PS2 sprzedało się na całym świecie w 155 milionach egzemplarzy i do dzisiaj uważane jest za najpopularniejszy model konsoli.