Jeśli chodzi o pozycje producentów, to dwa pierwsze miejsca pozostają niezmienne. Prowadzi oczywiście Samsung, zarówno jeśli chodzi o wielkość dostaw (Shipment Volumes) i o udział w rynku globalnym (market share). W pierwszym kwartale Samsung dostarczył do sklepów 85 milionów smartfonów – o 15 milionów więcej niż w tamtym roku. Pomimo zwiększenia produkcji, Koreańczycy stracili 1,7% udziału w rynku – w pierwszym kwartale 2014 ich udział to “zaledwie” 30,2%. Na drugim miejscu pozostaje sądowy sparing-partner Samsunga – Apple. Apple straciło prawie tyle samo udziału w rynku (z 31,9% do 30,2%). I na tych dwóch producentach kończy się dwucyfrowy udział w rynku. Reszta rywali wymienianych z nazwy oscyluje pomiędzy udziałami w wielkości 4,9% a 4,4%.
O tym jak bardzo Samsung zdominował rynek świadczy fakt, że gdyby zsumować wszystkie telefony od Apple, LG, Lenovo i Huawei, to i tak okazuje się, że Samsung dostarczył na rynek więcej urządzeń niż wszystkie powyższe firmy razem wzięte. Łączny udział tych firm w rynku również wynosi mniej niż udziały Samsunga.
Ciekawe, co by się stało, gdyby Samsung zmienił Androida na inny system?