Na Ziemi jest mnóstwo miejsc, które zapierają dech w piersi. Ale spoglądając na rozgwieżdżone, nocne niebo trudno zgasić w sobie pragnienie podróży w kosmos. Elon Musk nie tylko podziela to pragnienie – ten miliarder od kilku lat aktywnie próbuje je ziścić. Rozwój technologii kosmicznej przebiega bardzo wolno, ale ostatnie dokonania SpaceX rozbudzają nadzieję na przyszłość.
Kwietniowe testy dwustopniowej rakiety Falcon 9 przebiegły pomyślnie i przedsiębiorstwo rozpoczęło już prace nad rakietą wielorazowego użytku, dzięki której wycieczki w kosmos byłyby w ogóle możliwe, a budowa kolonii na Marsie nabrałaby w końcu rozpędu.
A ile będzie kosztowała przyjemność zwiedzania Czerwonej Planety? – “Na podstawie dokonanych przeze mnie obliczeń będziemy w stanie wysłać kogoś na Marsa za jakieś pół miliona dolarów. To będzie wyprawa dla tych, których będzie na to stać i którzy naprawdę będą tego chcieli. Sądzę, że jeśli osiągniemy nasze podstawowe cele wtedy to wszystko będzie możliwe – i mam nadzieję, że stanie się to jeszcze przed moją śmiercią” – powiedział Elon Musk.
Wizualizacja Marsa pochodzi z serwisu Shutterstock