Na Google Play oprócz gier i aplikacji kupimy już książki i muzykę. Od dziś możemy także wypożyczać lub kupować na własność filmy, które obejrzymy bezpośrednio w przeglądarce lub na ekranach urządzeń mobilnych. I chociaż oferta już na dzień dobry wygląda obszernie, bo mamy dostęp zarówno do klasyki kina jak i gorących nowości tak ceny zwalają z nóg.
Ja wiem, że dostęp do cyfrowych treści to przede wszystkim wygoda, a za komfort najczęściej się płaci… Ach nie będę marudzić, sami odpowiedzcie sobie na pytanie czy warto wydawać średnio 40 zł za filmy, które ukazały się w gazetach na DVD za 9,99 zł;). I to jeszcze bez polskiego lektora.
Oferta przedstawia się następująco. Po wybraniu zakładki “Filmy” możemy albo wyszukać interesujący nas tytuł, albo wybrać coś z danej kategorii. Dostępne są także listy “Najpopularniejsze filmy” i “Nowości”. Każdy film podobnie jak reszta materiałów z Google Play posiada oceny i komentarze użytkowników. Najczęściej mamy dwie możliwości obejrzenia wideo – albo kupujemy film na własność (ceny oscylują wokół 39-59 zł) albo go wypożyczamy (średnio 9-13 zł). W tym drugim przypadku film ląduje w naszej biblioteczce i możemy go odpalić w ciągu 30 dni od daty wypożyczenia. Film zniknie po 48 godzinach od jego uruchomienia.
Czasami przy wyborze filmu mamy też możliwość zaznaczenia w jakim formacie zamierzamy film zakupić lub obejrzeć – do dyspozycji jest format SD lub HD (w tym drugim przypadku cena dochodzi nawet do 79 zł). Większość filmów nie posiada polskiego lektora, za to niemal wszystkie posiadają polskie napisy – sprawdzić można to zawsze na karcie produktu.