Jak twierdzą administratorzy tego portalu, wśród około 38 milionów oglądających (każdego dnia) jego zawartość, mniej więcej połowa używa do tego celu tabletów i smartfonów. I tu zaczyna robić się ciekawie, bo jeśli chodzi o tablety, aż 73 procent urządzeń wyświetla strony Pornhuba, wykorzystując do tego celu przeglądarkę Safari. W praktyce oznacza to tylko jedno – w przypadku tabletów są to strony pornograficzne wyświetlane na iPadach.
Kolejne 13,6 procenta oglądających z wykorzystaniem tabletu, robi to, używając przeglądarki Chrome. Przeglądarki, którą można zainstalować na różnego typu tabletach, w tym… również na iPadach. Dopiero dalsze 7,8 procenta wykorzystuje wbudowaną przeglądarkę Androidową, a tuż za nimi (4,8 procenta) plasuje się przeglądarka Silk, instalowana na czytnikach Kindle Fire. 0,69 procenta stanowią osoby korzystające z przeglądarki PlayBook (BlackBerry).
W przypadku użytkowników smarfonów kolejność jest zbliżona, choć proporcje już wyraźnie inne. Najchętniej strony Pornhub-a wyświetlają właściciele iPhone’ów (38,2 procenta), zaś na drugim miejscu znajdują się użytkownicy smartfonów z natywną przeglądarką Androidową (29,4 procenta). Trzecie miejsce zajmują smartfony z zainstalowaną przeglądarką Chrome, co… może oznaczać dowolny typ smartfona (18 procent), a na końcu znajdują się urządzenia korzystające z Internet Explorera (a więc Windows Phone, 2,4 procenta) oraz kolejna uniwersalna przeglądarka, Opera Mini (2,3 procenta).
NASZYM ZDANIEM
Hmmm… Miałem to zostawić bez komentarza, pozwalając każdemu wyciągnąć samodzielne wnioski z powyższych, jakże oczywistych danych. Ale pozwólcie jednak, że pół żartem, pół serio, przedstawię mały apel: Dziewczyny! Najlepiej namawiajcie swoich chłopaków na korzystanie z Blackberry.
Zdjęcie tabletu trzymanego w dłoniach pochodzi z serwisu Shutterstock.