Radar od polskich naukowców będzie wyłapywał pijanych kierowców

Radar od polskich naukowców będzie wyłapywał pijanych kierowców

Urządzenie będzie w stanie wykryć opary alkoholowe unoszące się wewnątrz pojazdu za pomocą specjalnie skonstruowanego lasera i systemu luster. Narzędzie umieszczone z boku drogi wyemituje wiązkę światła, która trafi przez boczną szybę do wnętrza samochodu, a następnie odbije się od lustra umieszczonego prawdopodobnie po drugiej stronie drogi i wróci do detektora, który wyliczy na podstawie analizy odbitego światła ilość stężenia alkoholu w powietrzu. Gdy przekroczy ono dopuszczalną normę radar automatycznie wykona zdjęcie pojazdu z numerami rejestracyjnymi i przekaże je do znajdujących się na patrolu policjantów.

Niestety technologia nie jest idealna. Otwarte okno czy klimatyzacja, nie wspominając już o obecności pasażerów znajdujących się pod wpływem alkoholu, wpłynie na pomiar wiązki światła wywołując fałszywy alarm. Być może uda się jednak dopracować urządzenie do tego stopnia, by nie dopuścić do sytuacji, w których policja zatrzymywać będzie musiała co drugie auto na drodze, by przeprowadzić test trzeźwości.

Więcej:policja