Skunk Riot Control Copter to duży, ośmiośmigłowy (octocopter) dron, który umożliwi dowolnej władzy spacyfikowanie wściekłego tłumu. Dron jest w stanie dźwigać 45-kilowy ładunek, na który składa się kamera, system FLIR (pozwala na skuteczne działanie drona po zapadnięciu mroku), reflektory, głośniki oraz… czterolufowe działko.
Działko wystrzeliwuje pociski, przypominające te stosowane w paintballu, za pomocą sprężonego dwutlenku węgla. Zaleznie od potrzeb, może być ono wyposażone w gumowe kule, pociski z gazem, czy właśnie pociski z farbą, stosowane do “oznaczania” uczestników zamieszek.
Desert Wolf reklamuje skuteczność swojej maszyny. 4 tysiące pocisków, wystrzeliwanych z szybkością 80 na sekundę bardzo szybko ostudzi nawet najbardziej rozwścieczonych protestujących. Dodatkowo, dołączane do drona oprogramowania pozwala pojedynczemu operatorowi na sterowanie całą formacją Skunk Riot Control Copterów.
Mamy nadzieję, że europejskie kraje mają ważniejsze wydatki i, że drony do tłumienia zamieszek nie staną się zbyt popularne na naszym kontynencie.